BŁ. MARIA TERESA FASCE
Maria Giovanna Fasce przyszła na świat 27 grudnia 1881 r. w Torriglia, małym miasteczku w pobliżu Genui we Włoszech. Na chrzcie św. otrzymała imię Maria, ale w rodzinie nazywano ją Mariettą. Od dziecka odznaczała się silnym, żywym charakterem oraz skłonnością do skupienia i modlitwy. Straciła matkę, gdy miała osiem lat. Wzrastała pod opieką starszej siostry. Jako młoda dziewczyna otrzymała staranne wykształcenie. W Genui uczęszczała do kościoła augustianów w parafii Matki Bożej Pocieszenia, gdzie posługiwała jako katechetka.
Pozostawała pod wpływem duchowości augustiańskiej. Ważnym wydarzeniem w życiu Marietty była kanonizacja św. Rity, dokonana przez Leona XIII w dniu 24 maja 1900. Marietta już wcześniej rozważała możliwość życia zakonnego, jednakże teraz czuła absolutną pewność, że była to droga, którą miała podążyć. Rodzina zasadniczo nie była przeciwna jej powołaniu, ale nie mogła zrozumieć ani zaakceptować pragnienia realizowania go w odległej Cascii, wówczas małej, zubożałej i zacofanej osadzie w centralnych Włoszech. Jednak na wszystkie pytania i protesty Maria udzielała stanowczej odpowiedzi: “Bóg chce mnie widzieć w Cascii”.
Jej prośba o przyjęcie do klasztoru początkowo spotkała się z odmową. Przełożona uważała, że młoda, wykształcona dziewczyna, przyzwyczajona do życia w mieście, nie będzie w stanie przystosować się do spartańskich warunków ubogiego klasztoru. Marietta jednak nie zrezygnowała i ponowiła swoją prośbę. Przybyła do Cascii 20 czerwca 1906 roku i dwa dni później w uroczystość Najświętszego Serca Pana Jezusa została przyjęta do klasztoru. Miała wówczas 25 lat. Przy obłóczynach nadano jej imię Maria Teresa Eletta.
Niestety wkrótce przekonała się, że wspólnota przeżywa kryzys. Grupa młodych sióstr, które przybyły do wspólnoty z klasztoru z Visso, wprowadziła wiele zamieszania i konfliktów. Ucierpiał na tym porządek i obserwa zakonna. Atmosfera nie sprzyjała rozwojowi duchowemu. Maria przeżywała rozczarowanie, w jej umyśle powstały wątpliwości co do słuszności wybranej drogi. W czerwcu 1910 roku poprosiła o pozwolenie na opuszczenie klasztoru na pewien czas, aby raz jeszcze przemyśleć swoją decyzję. Jednak po roku wróciła utwierdzona w powołaniu. W dzień Bożego Narodzenia 1912 r. złożyła śluby uroczyste. W 1914 r. powierzono jej funkcję mistrzyni nowicjatu, a w 1917 r. została wikarią przełożonej. W sierpniu 1920 r. została wybrana ksienią i na to stanowisko była wybierana dziewięć razy w ciągu kolejnych 27 lat, aż do swojej śmierci.
Pragnieniem Matki Teresy był wzrost ducha religijnego całej wspólnoty i każdej ze współsióstr poprzez wierne przestrzeganie Reguły i wypełnianie obowiązków życia zakonnego. Była osobą radykalną i wymagającą od siebie i od innych, a jednocześnie po macierzyńsku troskliwą, czułą i życzliwą. W całym swoim życiu doświadczała wielu chorób i dolegliwości. Miała raka piersi i z tego powodu przeszła dwie operacje. Chorobę nazywała swoim “skarbem” i mówiła, że to najpiękniejszy prezent, jaki dał jej Jezus. Cierpiała również na astmę, cukrzycę i zaburzenia krążenia, które wywołały wielki ból w nogach. Choroby te były przyczyną dużej nadwagi i trudności z chodzeniem. Pod koniec życia musiała być noszona na krześle. Wszystko to znosiła z wielką cierpliwością i poddaniem woli Bożej, była przykładem męstwa i pokoju dla wszystkich, z którymi się spotykała. Nigdy nie narzekała ani się nie skarżyła, wytrwale realizowała swoje zadania i prace.
Jej wpływ sięgał daleko poza mury klasztoru. Podejmowała szereg inicjatyw w celu szerzenia nabożeństwa do św. Rity i promowania rozwoju Cascii. Wśród nich była publikacja biuletynu “Od pszczół do róż”, utworzenie sierocińca dla dziewcząt, założenie seminarium dla kandydatów do Zakonu, a zwłaszcza dzieło budowy bazyliki pod wezwaniem św. Rity. W czasie II wojny światowej odważnie występowała w obronie klasztoru, chroniąc zakonnice oraz członków ruchu oporu.
Zmarła 18 stycznia 1947 r. Pochowano ją na miejscowym cmentarzu w Cascii, ale wkrótce jej ciało zostało przeniesione do krypty bazyliki. Została ogłoszona błogosławioną wraz z męczennikiem augustiańskim Elíasem Nieves przez papieża Jana Pawła II w dniu 12 października 1997 r. Nienaruszone ciało Matki Teresy spoczywa teraz w nowej szklanej trumnie, niedaleko świętej Rity, którą tak ukochała i którą pragnęła naśladować.
Modlitwa do bł. Teresy Fasce w chwilach choroby
Błogosławiona Mario Tereso Fasce, niewiasto dzielna i mężna. W mocy Ducha Świętego spoglądałaś na swoje cierpienia, a chorobę nazywałaś skarbem i darem pięknym. Wstaw się za nami, których ciała naznacza niemoc, a duchem targa niepewność. Niech nas nie załamie doświadczenie tej choroby, która teraz przychodzi... (należy podać swoją chorobę). Przez ciebie błagamy Boga o łaskę zdrowia, a jeszcze bardziej o łaskę ufności, że obecne trudne doświadczenie ma sens. Za twoim przykładem oddajemy naszą chorobę cierpiącemu Panu, jako ofiarę za zbawienia naszych bliskich i całego świata. Amen.
Codzienna modlitwa do bł. Teresy Fasce
Pełna dobroci, Matko Tereso. Z wielką roztropnością podejmowałaś każdy dzień dla budowania wspólnoty swojej zakonnej rodziny. Pocieszałaś dobrą radą i kierowałaś mądrym słowem. Wspomóż moje starania w tworzeniu dobrych i pięknych relacji z tymi, których Bóg stawia dzisiaj na mojej drodze życia. Niech ustąpią ode mnie wszelkie uprzedzenia i własne racje. A moje serce niech będzie podobne do otwartego Serca Jezusowego, które jest dobroci i miłości pełne. Amen.